Który problem chcę mieć, by stać się człowiekiem sukcesu?

Wiele mówi się o tym, że na sukces trzeba ciężko zapracować, wiele poświęcić.

Niejedna gwiazda, która błyszczy w świetle jupiterów prywatnie cierpi w samotności. Niejeden miliarder umiera przedwcześnie na zawał serca. A co Ty poświęcisz, by odnieść sukces.  Greg Mckeown w swej książce „Esencjalista” porównuje człowieka i jego zasoby do 4-palnikowej kuchenki:

Wyobraźcie sobie kuchenkę z 4 palnikami. 1 palnik symbolizuje rodzinę, 2 przyjaciół, 3 zdrowie, 4 pracę. Żeby osiągnąć sukces, trzeba zgasić 1 palnik. Żeby osiągnąć duży sukces, trzeba zgasić 2. Oczywiście to tylko żart. Chodzi o to, że w obliczu konieczności podjęcia decyzji i przyznania pierwszeństwa rodzinie albo przyjaciołom, zdrowiu lub pracy, musimy być gotowi zadać sobie pytanie: Który problem chcę mieć?

 

A Wy, który problem chcecie mieć? A może Wam udaje się osiągać sukcesy bez wyrzeczeń?

Może macie złotą receptę na złoty środek?